- Jakbyś miała dać osobie nieznającej Cię jeszcze jakiś swój biogram, to jakie informacje warto by tam umieścić?
Myślę, że ciekawe może być to, że jestem samoukiem i miałam długo przerwę w rysowaniu. Przerwa minęła gdy zaczęłam bawić się rysowaniem. Bazgrałam sobie bez odrywania ręki i wychodziły ciekawe rzeczy. Obecnie odrywam rękę, ale czasem wracam to tego stylu, w którym dużą rolę odgrywa uproszczenie i pełna swoboda.
- Jak zabierasz się do tworzenia?
Zwykle rysuję na stole w kuchni, robię sobie kawkę, wyciągam akwarelki, pędzelki, rozkładam notesy, kartki i przystępuję. Ale lubię też rysować w autobusie i wtedy po prostu wyciągam notes i coś gryzmolę.
- Jakie największe dzieło chciałabyś stworzyć?
Może nie będzie to największe dzieło, ale chciałabym złożyć i wydrukować kolejny zinek ze swoimi obrazkami. "Największe dzieło" kojarzy mi się z jakimś wielkim obrazem, albo projektem, który wchłonąłby dużo pieniędzy, a to jednak wyzwanie. Także moje największe małe dzieło to pewnie będzie zapełnienie kolejnego kalendarza, albo seria kartek ze śmiesznymi tekstami. Myślę też, o artbooku obszernym, w którym byłoby dużo obrazków.
- A teraz jeśli można poprosiłbym o przemyślenia związane z konkretnymi zagadnieniami:
rysowanie - mam tak, że rysując potrafię zanotować myśl o wiele szybciej niż np. opisując ją. To jest bardzo fajna metoda na przelanie myśli z głowy na zewnątrz. Rysunek może być też świetnym dodatkiem do wiersza, albo opowiadania. Bardzo lubię ilustrować twórczość innych osób.
występy - Chodzi o Sexy Armpit? :) trema, zabawa, stres, ekspresja. Te wszystkie rzeczy mieszają mi się w głowie, gdy mam stanąć na scenie (albo w kącie, w którym akurat mamy grać). Wymaga odwagi. Jak już przebiję się przez irracjonalne obawy to mam satysfakcję i miło jest gdy ktoś chwali, klaszcze, a nawet chce bis. Wtedy jest miło i jest zabawa. Jest to też okazja, aby poznawać ciekawych ludzi.
upływ czasu - odbieram jako rzecz pozytywną, ponieważ oddala nas od nieprzyjemnych i smutnych wydarzeń, które miały miejsce. Upływ czasu daje także szansę na kształtowanie osobowości i na naprawę błędów z przeszłości.
kontakt - obecnie kontakt uprościł się i można kontaktować się swobodnie z całym światem jeśli tylko ma się dostęp do Internetu. Można wymieniać się twórczością i robić wspólnie zinki. Z drugiej strony czasem łatwiej coś wystukać na klawiaturze niż otworzyć gębę i przemówić na głos. O kontakty trzeba dbać, żeby nie stać się alienem posługującym się nikomu nieznanym językiem.
Piotrze, dziękuję za miły wywiad i pozdrawiam wszystkich, którzy go przeczytają :)
polecam stronę Marty: http://www.martosh.yuri.pl
czwartek, 20 października 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)