Tam w tle jest centrum handlowe Ozas, gdzie na górze m.in. można zjeść pyszne zupy.
A całkiem na topie są hamburgery!
W poszukiwaniu kopców znalazłem jeden pełen wzorowej organizacji.
Był też inny ciekawy... mimo że może to wyglądać jak jakaś górka ziemi na budowie.
Troszkę biegałem. Radość z odnalezienia drogowskazu, czyli rzeki Neris.
Trafiłem też na Uniwersytet!
No i w środku, gorąco polecam: mruni.eu
Pod wieżą Giedymina.
I jeszcze jeden widoczek.
No i come back.
środa, 2 listopada 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz